Zapraszam serdecznie do lektury i do zaobserwowania mnie na social media:
Instagram - przygoda_z_gielda_od_początku
Twitter - @konopkowitold
Wig 20 to indeks reprezentujący 20 największych Polskich spółek. Ma on za zadanie zobrazowanie sytuacji na Warszawskiej Giełdzie i teoretycznie w naszej gospodarce. Czy rzeczywiście tak jest, co wchodzi w skład indeksu i jakie ma przed sobą perspektywy? Na te wszystkie pytania postaram się odpowiedzieć. Zaczniemy od lekcji historii. WIG 20 jest istnieje od 1995 roku, jest to indeks typu cenowego, co oznacza, że przy jego obliczaniu bierze się pod uwagę jedynie ceny zawartych w nim transakcji, a nie uwzględnia się dochodów z tytułu dywidend. Ma on reprezentować najważniejsze branże w naszej gospodarce. W skład jednego sektora nie może wchodzić więcej niż 5 spółek. Co nie jest do końca prawdą, gdyż w skład indeksu wchodzi między innymi 5 banków i PZU, które także powinny być zaliczane do finansów.
Co rzeczywiście rusza cenami indeksu
Przeglądając dane z domów maklerskich, możemy zobaczyć, że większość początkujących inwestorów sięga właśnie po największe polskie marki. Nie można się dziwić, te spółki się zna i nawet często korzysta,na co dzień, z ich usług. Prócz tego wiadomo, że imwiększa spółka, tym mniejsza zmienność. W kontekście cen i obrotów ma to jednak marginalne znaczenie.
Za lwią część wolumenu odpowiadają duże zagraniczne i rodzime fundusze. Jeśli duży zagraniczny gracz chce zainwestować na naszej giełdzie, jest praktycznie zmuszony, do wyboru spółek z WIG 20 i ewentualnie paru z WIG 40. Zapytacie dlaczego? Inne spółki są po prostu za małe, jeśli posiadasz 20-50 mln euro na daną inwestycje, to nie możesz wejść w spółkę wartą mniej niż choćby 1 miliard zł, gdyż ewentualne wyjście z tej transakcji będzie niezwykle trudne. Poza tym, można skorzystać z ETF na WIG 20. Pamiętajmy też o tym, że nasze największe spółki znajdują się w wielu zagranicznych indeksach.
Jeśli chcemy zainwestować w największy polski indeks, musimy zdawać sobie sprawę z tego, jak duży wpływ na jego zmiany mają inne światowe indeksy. W szczególności Niemiecki DAX narzucony na wykres razem z WIG 20 pokazuje nam, jak bardzo te indeksy lubią za sobą podążać. Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć dlaczego - cała nasza gospodarka jest w dużym stopniu zależna od naszego zachodniego sąsiada, eksport do tego kraju stanowi aż 27% naszego całego eksportu, w liczbach jest to około 5 miliardów euro, co miesiąc! Należy dodać, że w wyniku pandemii - na razie dane dalej prezentują się dobrze.
Skład Indeksu
Szczegółową analizą każdego z tych sektorów wchodzących w skład indeksu przedstawię osobno, w tym materiale, jedynie o najważniejszych rzeczach. Zacznijmy od tego, że aż 9 z 20 spółek w indeksie to niestety spółki Skarbu Państwa, co niesie ze sobą ryzyko polityczne.
Banki + PZU
nazwa, udział w portfelu indeksu.
PKOBP 10,8 %
PEKAO 5,3 %
MBANK 1,4%
SANPL 2,9%
ALIOR 0,7%
PZU 9,2%
Jak można łatwo policzyć, razem finanse mają ponad 30% udziału w indeksie. Pamiętać też należy o tym, że są one teraz skrajnie tanie, więc historycznie zajmowały jeszcze więcej miejsca. Sytuacja w bankach jest dobrze każdemu znana. Zerowe stopy % drastycznie uderzyły w możliwości zarabiania przez tę grupę finsnową. Do tego dochodzi duże ryzykokredytowe, jak pewnie każdy z Was zauważył, banki próbują sobie to rekompensować w postaci wielu ukrytych i jawnych opłat. Jednak tak długo, jak stopy % pozostaną na swoim miejscu, nie ma po prostu argumentów, które by pozwalały wierzyć w nagły zwrot akcji na notowaniach, raczej czeka nas dalsza konsolidacja, bo też nie sądzę, by tak wielkie banki jak PKO i PEKAO mogłyby być notowane jeszcze niżej. Pamiętajmy, że od sektora bankowego zależy bardzo wiele w całej gospodarce i przy odpowiednim lobbingu ze strony bankierów może uda się podnieść chociaż trochę oprocentowanie. Niestety znowu pojawia się problem z tym, że są to w dużym stopniu spółki państwowe.
Telekomunikacja
CYFRPLSAT 4,5 %
ORANGEPL 2,7%
PLAY 2,6%
Są to największe spółki z tej branży w Polsce, mają prosty do zrozumienia biznes i dodatkowo bardzo odporny na kryzys, nie jesteśmy w stanie odciąć się od telewizji bądź tym bardziej od internetu. Dodatkowo Orange i Play mogą skorzystać mocno na nowej generacji 5G. Patrząc w całości na indeks, te trzy firmy nie są raczej nigdy kluczowe, mimo że stanowią ok. 10 % całego indeksu, to jeśli popatrzymy już stricte na średnie obroty na tych walorach, to są one zazwyczaj w okolicach 5 %. Trzeba je oczywiście regularnie przeglądać jeśli ktoś ma zamiar inwestować w załóżmy ETF na WIG 20, ale nie stanowią one na pewno o jego sile bądź słabości.
Spółki paliwowe
PKNORLEN 8,7 %
Lotos 1,9%
Już niedługo spółki te wystąpią pod jednym szyldem. Od jakiegoś czasu jest głośno o przejęciu Lotosu przez starszego brata PKN. Czy i kiedy do tego dojdzie nie wiadomo, transakcja takiej skali w tej branży to dużarzadkość, nawet w skali europejskiej. Jak to wpłynie na obie firmy? Teoretycznie lepiej jest być akcjonariuszem spółki kupowanej, gdyż możliwe jest, że PKN zapłaci za nasze akcje więcej niż są warte na rynku. Abstrahując już od tej fuzji, to PKN Orlen znajduje się obecnie na śmiesznie niskich wycenach. Biznes naftowy nie jest łatwy do zrozumienia i jeszcze ogromna obecność państwowych interesów, które mogą się wkradać w poczynania zarządu spółki, nie prognozują najlepiej. Nie tylko nasze paliwowe spółki są obecnie tanie, patrząc na Shell, BP czy Exxona,cała branża dołuje. Na razie nie pozostaje nic innego, jak obserwowanie ewentualnej fuzji, ona moim zdaniem zdefiniuje dalsze ruchy.
Odzież
LPP 5,6 %
CCC 1,1%
Branża odzieżowa była jednym z większym przegranych lock-downu, zamknięte galerie i mniejsza chęć do zakupów online. LPP ze względu na cenę akcji jest praktycznie pominięta przez inwestorów detalicznych, przez to praktycznie 1 do 1 podąża za szerokim rynkiem. CCC to z kolei jedna z bardziej spekulacyjnych spółek w ostatnim czasie, dodatkowo kolejna emisja akcji, problemy finansowe, wszystko to moim zdaniem sprawia, że jest to pierwsza spółka ,po JSW, do wyrzucenia z indeksu.
CDPROJEKT
Udział w portfelu 15%. Każdy inwestor na świecie zna tę spółkę i jej produkcję. Jako jedna z niewielu ciągnie indeks do góry w ostatnich tygodniach. Problem w tym, że jest już na historycznych szczytach, co oczywiście nie oznacza, możliwości wzrostu, ale na pewno pewne wyhamowanie w notowaniach, plus lekka korekta może nas czekać. Cały indeks może bardzo mocno na tym ucierpieć, gdyż spółka spadkiem rzędu 2 % jest w stanie wybić w dół indeks o 30 parę punktów, w zależności od sesji i sytuacji na innych akcjach. CD Projekt to wspaniała prywatna spółka, ale niestety jest już skrajnie droga, o czym nie należy zapominać odnosząc się do całego indeksu. Premiera i recenzje gry CYBERPUNK są tutaj kluczowe, obecne wyceny prognozują ogromny sukces gry, ale pamiętajmy, że ciężko będzie sprostać oczekiwaniom, które są wyjątkowo wielkie.
DINOPL
Udział w indeksie 6,2 %. Jeden z większych sukcesów na polskiej giełdzie. Śmiało można tak określać dotychczasowe dokonania spółki. Znakomita ekspansja w postaci wielu nowych sklepów co roku, w planach dalszemiejsca do otwarcia nowych placówek. Zwiększenie przychodów w czasie pandemii, wszystko wygląda kolorowo, problem jest podobny jak w CD, trudno będzie dalej tak dynamicznie rosnąc pod względem kapitalizacji. Jak łatwo zauważyć, nasze dwa główne motory napędowe indeksu i zarazem najbardziej rozsądne do inwestycji spółki są już bardzo drogie i ten potencjał wzrostów już nie wygląda raczej optymistycznie, bardziej powinny wejść teraz w konsolidacje, bądź lekką korektę.
ENERGETYKA
TAURONPE 1,3%
PGE 2,8%
Obie spółki skrajnie tanio wyceniane, od 10 lat regularnie tracące wartość, Tauron troszkę ruszył w tym roku, po już tak niedorzecznej przecenie musiał odbić. Energetyka nie jest istotna, jeśli chodzi o całość naszego WIG 20, małe obroty, dodatkowo udział Skarbu Państwa. Jedyną rzeczą wartą uwagi i dającą nadzieje jest 6 miliardów złotych gotówki, którą PGE dostało od Gazpromu za wcześniejsze oszustwa i nadużycia ze strony rosyjskiej spółki. Grupa ma przeznaczyć te pieniądze na inwestycje i rozwój, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Górnictwo
KGHM 10,8%
PGNIG 5,1%
JSW 0,5%
Każda z tych spółek mimo zaliczania ich do tego samego sektora, różni się w działalności i kondycji. Skupimy się na KGHM, bo jego notowania są najistotniejsze. Spółka z udziałem Skarbu Państwa, która wydobywa miedź i dodatkowo srebro. W pełni zależna jest od cen tych surowców na światowych giełdach oraz od ogólnej kondycji gospodarczej świata (głównie Chin). Czynnik udziału państwa jest ryzykowny podobnie jak ogólna tendencja do dużych zawirowań w spółkach surowcowych. KGHM jest popularny wśród inwestorów zagranicznych przez co często ma bardzo duży jak na 1 spółkę udział w obrotach. Z kolei JSW jest już dla mnie nic nie warta i tym bardziej nie ma żadnych pozytywnych bodźców, zmiana polityki dotyczącej ochrony środowiska, tragiczny zarząd, związki zawodowe górników, ogromna strata 576 mln zł w 1 półroczu 2020 r. mówią same za siebie. Spadek cen węgla był głównym czynnikiem pogorszenia kondycji, ale spółka nie zrobiła nic, żeby chociaż w minimalny sposób poprawić sytuację. Czeka nas gwałtowna rewizja całego sektora węglowego, czy politycy tego chcą czy nie.
Podsumowanie
Na podstawie tej analizy można przypuszczać, że najbliższa przyszłość nie nastraja optymistycznie, jeśli chodzi o wzrosty na WIG20, ale patrząc w dłuższej perspektywie 3-5 lat, kapitał zacznie migrować do krajów rozwijających się, do których ciągle zaliczana jest Polska. Wówczaskapitał będzie w największym stopniu płynął właśnie naWIG20, co starałem się uzasadnić powyżej. Pamiętajmy, o spadkach na Wall Street, które są już raczej nieuniknione,przy obecnych wycenach FAANGU.
Witold Konopko
Przedstawione w niniejszym opracowaniu treści posiadają wyłącznie charakter informacyjny oraz edukacyjny. Wszelkie opinie, analizy, wyceny oraz prezentowane materiały nie stanowią usługi doradztwa inwestycyjnego, ani rekomendacji ogólnej w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Autor nie ponosi żadnej odpowiedzialności za decyzje podjęte na ich podstawie, ani za potencjalnie poniesione szkody lub zyski, które mogą wynikać z bezpośredniego, czy też pośredniego wykorzystania powyższych informacji.